2010/03/20

Lao było absolutnie genialne, pomijając zachowanie niektórych[?!]ludzi, wgniot w barierkę i glan w policzek. Ogólnie cudnie! Dzięki Ziu:*
Uwielbiam spotykać Cię na koniec koncertu.

1 komentarz:

  1. Faaaajnie było, ale dobrze, że jakimś cudem uciekłyśmy na tył;P

    OdpowiedzUsuń