Uśmiechnęłam się dziś kiedy zobaczyłam tekst tej piosenki, z którą mam przyjemne wspomnienia. Nie znajomość dalszych słów i ciągłe "płonie ognisko, płonie" nawet kiedy przygasało. Możemy wrócić do SG sprzed trzech lat? Na chwilę...
Okropne uczucie jakiego dziś doświadczam, chciałabym żeby się już skończyło. I komentarz faceta od his. dotyczący matury. Cudownie. Od dziś skończy się grzeczna, niczym nie wyróżniająca Bea na his.
Lecę do angielskiego, wydrukuję jeszcze wos i pouczę z historii.
jebac pana G.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się Bea ;-*
chciałabym.; *
OdpowiedzUsuńPłooonie ogniiisko w leesie, płooonie...
OdpowiedzUsuńJeszcze brakuje Olka jedzącego śliwkę i tego, co gadałaś przez sen;D