fajnie jest. maturalna klasa. nie wolno opuszczać zajęć. dlatego do szkoły chodzę z zapaleniem płuc.bo to przecież maturalna klasa.nie wolno opuszczać zajęć. macie maturę niedługo. uczcie się.
jeszcze tylko konstytucja 2 rozbiory i napoleon <3

Przez ostatnie dwa tygodnie moja temperatura waha się od 35,1-35,4. Jestem okropnie zmęczona i mam już dość. W poniedziałek mija termin składania teczek,a ja jak zwykle zwlekałam do ostatniej chwili.
Czekam właśnie na Lewandowską Olę i na myśl o wosie i his już chcę wakacje.

Bardzo czekam na koniec maja. Bardzo potrzebuje gdzieś wyjechać.

Matura bardzo, bardzo blisko. A ja z dnia na dzień uświadamiam sobie jak cholernie dużo muszę jeszcze zrobić.
5 min przerwy na kawę i dalej wos.

I love alley-ways and pay phone calls...

La, la, la, la, take me home!

Bardzo dziwny dzień wspomnień i odkryć nowych,dziwnych miejsc. W ogóle ostatnio wszystko jest bardzo dziwne. Wraca trochę zeszłoroczny marzec/kwiecień. Zeszłoroczny luty - zupełnie wyjęty z pamięci. Mam bardzo dziwne sny. Śnią mi się ludzie, kiedyś cholernie bliscy, z którymi dziś prawie nic mnie nie łączy. A szkoda.

albootwórzoczyalbozacznijwreszciesłuchać!krzyczęjużdługo.

Zuzśluz

warszawskie mufinkowe

mufinkowe okienko

Maja, Kubuś, Plyka

Czarek

24:00

3 bardzo dziwne dni.