Troszkę Barcelony.
Sezon na bezsensowną a zarazem cudowną tułaczkę nie wiadomo gdzie i po co uważam za rozpoczęty. Ła miło tak było dziś. I tak pachniało. Pomińmy T. i jego pytanie. Ah niech wakacje się już zaczną!
Miała być historia, ale zamiast niej wybiorę przeglądanie reszty zdj i nocną rozmowę z M. ?
Honey,you,you still have all the answers.
mrrrrrr ;-* pięknie pachniało, słońce cudnie rozgrzewało a trawa była irytująco mokra,
OdpowiedzUsuńBEA, ile dni do wakacji?!
nie wiem peu, ale do moich urodzin 17dniiii!!!!!!
OdpowiedzUsuńa do Twojego dowodu i tego że pani sprzedawczyni będzie mogła nas w dupy pocałować 1miesiac i 17 dni!!!!! <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńcicho! legitymację jej pokazę!
OdpowiedzUsuń